Ulubieńcy luty/marzec (Bourjois, theBalm, Makeup Revolution i inne)

Hej! Dziś przychodzę do Was z ulubieńcami kosmetycznymi oraz pielęgnacyjnymi. Są to produkty, których najczęściej używałam w ostatnich miesiącach i które bardzo polubiłam. Także zapraszam do dalszego czytania, może i Wy znajdziecie w tym zestawie coś dla siebie :) 




Zacznijmy od kolorówki :) 




* Rouge Edition Velvet od firmy Bourjois - kolor 02 (Frambourjoise). Kultowa szminka, która utrzymuje się bardzo długo. Po nią  sięgałam najczęściej, ponieważ stawiałam akcent na usta, gdyż  makijaż oka najczęściej robiłam bardzo delikatny ( cena ok. 50 zł )




* Catrice Camouflage cream - świetnie zakrywa cienie pod oczami oraz niechciane niespodzianki na naszej twarzy ( cena ok. 12 zł )

* W7 Honolulu dosyć znany w internecie bronzer. Można nim ładnie podkreślić kości policzkowe. Dorzucony jest do niego mały pędzelek, którego osobiście nie używam ( cena ok. 16 zł )







* Mary-Lou Manizer z firmy the Balm- kultowy rozświetlacz w złotej tonacji. Chyba marzenie każdej dziewczyny, która interesuję się bardziej  makijażem.





* Makeup Revolution Ultra Blush palette Sugar and Spice - zestaw 8 bardzo dobrze napigmentowanych róży, w tym 2 mogą posłużyć jako rozświetlacze. (cena 30 zł) 

* Perfecta Mineralny Peeling gruboziarnisty z minerałami morskimi oraz drobinkami orzecha- świetnie złuszcza martwy naskórek, przeznaczony do cery mieszanej i tłustej ( cena saszetki ok.2 zł). Nie wiem czy nadal trwa ta promocja ale w Naturze ostatnio widziałam przecenę 30 % na wszystkie maseczki w saszetkach :) 




* Kremy ALANTAN DERMOLINE' - niebieskiego  używam pod codzienny makijaż , ponieważ jest lekki i świetnie współgra z podkładem. Różowy natomiast używam na noc, ponieważ jest gęstszy i zawiera witaminy A oraz E. ( cena za 1 opakowanie to około 10 zł)





* podkład Bourjois healthy mix- świetny lekki, dobrze kryjący i rozświetlający podkład na wiosnę, lato. Musze wspomnieć też, że ma wspaniały zapach owocowy, także nakładanie go jest czystą przyjemnością :) ( cena w drogeriach to około 50 zł, ja go kupiłam na promocji za około 30 zł za 30 ml czyli tyle ile ma standardowy podkład ) 

* Jeszcze do niedawna moim numerem 1 jeśli chodzi o płyny micelarne był płyn z biedronki firmy be beauty, niestety prawdopodobnie mnie uczulił dlatego musiałam znaleźć inny. Koleżanka poleciła mi płyn micelarny L'OREAL Paris przeznaczony do cery suchej i wrażliwej. Jest hipoalergiczny oraz bez zapachu. U mnie sprawdza się świetnie. :) ( cena ok.15 zł )  

* Woda termalna URIAGE (dostępne w SUPER-PHARM, kupiłam na promocji : 14 zł za 150 ml


Także to byli moi ulubieńcy lutego oraz marca :) Może macie, któryś z tych produktów, jeśli tak to dajcie znać jak u Was się sprawują :) 

Share this:

CONVERSATION

0 komentarze :

Prześlij komentarz