MakeUp Revolution Lip Lava- farbka do ust :)
Hej ! Dziś notka o farbce do ust od MakeUp Revolution ,Lip Lava'. Chciałam się z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami na temat tej farbki oraz pokazać swatche jednej z nich :) Jeżeli jesteście ciekawi mojej opinii na temat tego produktu i czy warto wydać 15 zł na tą farbkę zapraszam do dalszej części :)
Pomadka występuje w pięciu kolorkach, ja osobiście posiadam odcień TREMOR. Farbka zakończona jest gąbką, która dla mnie nie jest zbyt higienicznym aplikatorem.
Muszę przyznać, że farbka jest naprawdę dobrze napigmentowana ale ma minusy m.in na moich ustach podkreśla suche skórki. Wiele dziewczyn pisało, że u nich sprawuje się świetnie, że nie podkreśla skórek ale najwyraźniej na moich ustach się nie sprawdza. Próbowałam już kilku sposobów m.in nakładałam farbkę po zrobieniu peelingu ust jednak nie pomagało, próbowałam nakładać ją również na wczęsniej położony balsam i to również nie pomagało, usta wyglądały po prostu nieestetycznie.
Szkoda, że u mnie ta farbka się nie sprawdziła bo kolor bardzo mi się spodobał :)
Jakbym znalazła jeszcze sposób na tą farbkę, żeby nie podkreślała tak suchych skórek napewno dam Wam znać. To jest też dowód na to, że nie każdy kosmetyk, który sprawdza się u innej osoby sprawdzi się również u nas :) Jest to chyba pierwszy kosmetyk od firmy MUR, który nie przypadł mi do gustu.
Dajcie znać co Wy myślicie o tym produkcie :)




























